Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Lato nie uratowało browarów. Branża piwna zakończy rok spadkiem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
Teraz się poprawi bo można będzie pić i napitym jeździć na rowerze. To pozwoli na wzrost sprzedaży ale pijani cykliści będą kończyć żywot pod kołami innych pojazdów. Wzrost może być zagrożony. B.Klimkiewicz.
90% polskich piw smakuje jak gorzkawa woda z gazem to co tu się dziwić, że Polacy przestają pić "rodzime" piwo. Producenci mogą tłumaczyć problemy, kiepskim latem, kryzysem czy nawet uderzeniem meteorytu - dla mnie polskie piwo i tak jest skreślone.
Jaki jest prawdziwy powód spadku sprzedaży piwa w Polsce wszyscy wiedzą:) Nie jest kiepskie lato, kryzys finansowy czy atak kosmitów - ten powód to - uwaga- nieustanne pogarszanie się jakości piwa - bądźmy szczerzy 95% polskich piw nie pije się dla ich walorów smakowych. Prymat wiodą tu główne marki - Żywiec, Lech, Tyskie