"strateg" to brzmi dumnie, "strateżka" poniżająco. Ciekawe, ze feministkom udało się wmówić ludziom, ze coś takiego dowartościowuje kobiety, a nie ośmiesza. Przy okazji "strateżka" tylko potwierdza, ze kobieta nigdy nie będzie strategiem. Czyli w sumie jest to poniżające i wykluczające.

Nie "strateżka" tylko strateg. Nawet słownik komórki podkreśla mi tego dziwoląga ;p używajcie poprawnego języka.

Ja podziękuję za takie pączki i w takim razie wolę się napić ulubionej Perły.