Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Kuba Wojewódzki wpisem o odejściu z TVN chciał zakpić z mediów. „Dziennikarstwo to nie bezmyślne przepisywanie z Instagrama”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Wzięły info Z PIERWSZEJ RĘKI. Czyli co? Jak właścieciel konta na instagramie coś ogłosi, to znaczy, że to nieprawda? Tylko poświadczone notarialnie ogłoszenia wchodzą w rachubę?
Powiatowy chciał dokopać mediom, ale w sumie z siebie zrobił pajaca kolejny raz. To nie była plotka zasłyszna na bankiecie, jego info o odejściu z TVN było normalne, publiczne i nie wskazujące w najmniejszym stopniu na prima aprilis we wrześniu.
Ten cymbał uważa, że jeśli np. minister ogłosi w TV podwyżkę cen za prąd, to trzeba jeszcze do źródła dzwonić i pytać: panie ministrze, to był żart czy prawda?
to jest hipokryzja, jaka jest różnica w tym, że napisał to na IG a powiedział przez telefon? przecież to jest jedno i to samo źródło - to wciąż powiedział to dziennikarz Kuba Wojewódzki, gdyby inni dziennikarze przepisali informację z niego źródła (nie KW) to zrozumiałabym "odarcie króla z szat', ale tak? olbrzymia niekonsekwencja i chęć przykrycia niekoniecznie ostatnio dobrej prasy; teraz, gdy napisze coś na IG dziennikarz Kuba Wojewódzki to z pewnością nie uwierzę (sam mnie do tego zachęcił), a współprace marketingowe - tj. vitkac, bodychef, IWC, Apart - będę kojarzyła z nabijaniem Mu kasy do kieszeni, bo przecież to wszystko nie jest prawda, gdy pisze w swoich Social Mediach... dziennkarstwo...