Radio2018-10-29
76

Właściciel Radia Zet na sprzedaż. „Rząd może realizować wizję repolonizacji mediów”

KOMENTARZE (76)

WASZE KOMENTARZE

Co z tego?
I tak Assendi idzie do Radia Eska za Celedę.

Gość X2018-10-30 19:45
00

To wszystko jedna ściema. Ciekawe jak szybko się wyjaśni kto za tym stoi.

HeHe2018-10-30 20:30
00

Ciekawe, że ekspertami ws. ew. wydania 350 mln zł są Robert Kozyra, który rozłożył wyniki słuchalności radia Zet z ok. 25% do 12% i Marek Sowa, który wyleciał z hukiem z Agory za kupno nierentownego serwisu ogłoszeniowego w sieci za skromne 120 mln zł.

Widać że żółć cię zalewa w poniedziałkowy poranek, ale pleciesz bzdury. Wyniki Radia Zet pod koniec kadencji Kozyry były znacznie wyższe, a internetowy serwis od Turków osobiście kupował w Agorze Niemczycki.


Rozumiem, że rozwalenie wyników Zetki dokonało się samo i bezosobowo (no, może RMF trochę pomógł), a Robert Kozyra jest kandydatem na ołtarze (radiowe i menedżerskie), natomiast prezesa Sowę rada nadzorcza Agory wywaliła zaraz po zaakceptowaniu przez niego nieudanej transakcji, wartej 120 mln zł, którą pilotował - w uznaniu jego licznych zasług. Obaj panowie opuścili swoje stanowiska ,,po licznych sukcesach", prawda? Jak się mówiło w ustroju słusznie minionym: ,,odeszli na własną prośbę". Jasne. Ręce opadają.

Dziewczynko, coś tam słyszałaś ale nie wiesz w którym kościele dzwonią. No i właśnie dlatego żaden dziennikarz nie zapytał i nigdy nie zapyta cię o opinię w jakiejkolwiek sprawie. Korporacyjny magiel nikogo nie interesuje.
Dla takich dronów jak ty to jest nie do wyobrażenia, ale ludzie z wizją i osobowością nie są przyspawani do prezesowskich stołków, czasem jest konflikt np. z radą, Steve Jobs też musiał opuścić Apple. Kozyra i Sowa mieli wizje i osobowości trochę za duże na Eurozet i Agorę, tam były przecież całe armie "wszystkowiedzących" znajomych królika. A jeżeli chodzi o "nieudaną transakcję" zakupu serwisów internetowych za 120 mln przez Agorę, to przecież ta super cena została wynegocjowana osobiście przez pupila Agory Z. Niemczyckiego, a cała transakcja została zaakceptowana przez zarząd złożony właściwie wyłącznie (poza Sową) z ludzi Agory. W dość obrzydliwy i typowy dla Agory sposób próbowano potem przykleić tę łatkę Sowie, bo był "z zewnątrz", ale bez rezultatu. Taki kit możesz wciskać niezorientowanym dwudziestolatkom.


Po pierwsze, bez ,,dziewczynek


Jak dla mnie to Kozyra i Sowa po prostu mówią sensownie o rynku, a ty mówisz jakimiś komunałami i plotkami dzielonymi z innym stażystami w kafeterii jakiejś bezimiennej korpo... Żałosne.

no shit2018-10-30 21:57
00
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PracaStartTylko u nas