Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krzysztof Stanowski odchodzi z Kanału Sportowego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (45)
WASZE KOMENTARZE
I bardzo dobrze. Zamiast zajmować się sportem to wolał tematy nie mające nic wspólnego ze sportem. Jego ilość występów w programach sportowych bardzo mała. Chyba jeszcze w misji futbol był jeden raz,w loży piłkarskiej nie przypominam sobie by był chociaż raz.
Pol - bezpłciowy, nudny, przewidywalny.
Smokowski - merytoryczny, ale czasami brakuje mu poczucia humoru, a raczej skłonności do żartów.
Borek - zbyt wybujałe ego, poza piłką i coraz głupszymi sztukami walki przestał tworzyć kanał, a jak to robi to gwiazdorzy wobec mniej zadziornych kolegów.
Stanowski - również pewny siebie, jeśli prowadził audycje merytoryczne potrafił być mniej szablonowy niż koledzy, wysoka skłonność do własnego zdania nawet wbrew opinii innych. Niestety te wszystkie Najmany...przerodziły się w zbyt dużo celebryckich tematów. Może to się klika, ale jest płytkie. Stanowski z pierwszego roku, nawet z Mazurkiem, a potem kiedy bawi się w dziennikarstwo śledcze celebrytów to przesada jak na...Kanał Sportowy.
Bez niego zniknie sporo ciekawych tematów, innego podejścia, a spore grono "ekspertów" np. byłych piłkarzy to sorry nudziarze, raczej kumple (panowie z L) niż osoby, które przyciągają widzów.
A bo to pierwszy raz?
Jak mieli się przeprowadzić to opowiadał że zmieniają siedzibę bo w starej już się nie mogli pomieścić a prawda okazała się trochę inna.
Bo budynek poszedł do rozbiórki.