Ale tak na serio to kto to jest?

Obecny skok liczby artykułów i wzmianek na temat Stanowskiego raczej wynika z zaskoczenia dziennikarzy wobec niesamowitych liczb jakie osiąga niż rzeczywistej ciekawości czytelników. Mnie te liczne kolejne artykuły nudzą i generalnie niczego nowego nie wnoszą. W jaki sposób tematy opracowane przez Stana mogą popłynąć w głównym nurcie dał przykład Natalii Janoszek. Szkoda że w taki sam sposób żaden z poważniejszych reportaży przygotowanych przez Stanowskiego nie został podłapany przez popularną redakcję a tym samym nie przedostał się do opinii publicznej - np. sprawy licznych nieprawidłowości i patologii w samorządach i spółkach samorządowych

Stanowski ostatnio poczuł sie zmuszony do wysmażenia godzinnej odpowiedzi Borkowi. Znajdzie kilka minut na odpowiedź Janowi Pińskiemu o pisowskie (czyli nasze) pieniążki ze Spółek Skarbu Państwa?