Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Krzysztof Gonciarz: na Snapie nikt nie narzeka, że zawracasz głowę, a na YouTubie użytkownicy mają dość konkretne oczekiwania
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
To platforma inna niż wszystkie.
Snapchat rozumie młodych ludzi lepiej niż jakakolwiek inna platforma.
Snapchat jest cool, i bardzo pracuje na ten wizerunek.
To platforma, którą się naprawdę lubi.
Snapchat jest cool
Snap to klub dla fajnych dzieciaków
I tak do wyrzygania.
"Pierwszy case" - Gonciarz, stać cię na więcej...
Snapchat daje temu Panu bardzo konkretne zarobki. Pan Gonciarz musiałby być wcześniej na stażu w Polskim Radio albo TVP, żeby w wywiadzie próbować odgryźć rękę, która go karmi. PS. Snapchat nie jest wcale taki super cool. To po prostu nowoczesna działalność wydawnicza, która jest nośnikiem reklamowym. To inna forma słupa reklamowego, która powoli wykrawa pieniądze z tortu papierowego, radiowego i telewizyjnego. Należy o tym pamiętać - co wydaje się fajne marketerom, niekoniecznie robi pieniądz. Na przykład u mnie Snapchat przepala pieniądze gorzej niż Twitter, a najlepszy zwrot z inwestycji mam na Facebooku.