potrzebne silne media publiczne - nocopanniepowie...

Nie ufam Czabańskiemu. Jego życiorys prawicowego neofity skutecznie mnie odrzuca. Swego czasu w SDP miałam okazje przyglądac się temu całemu towarzystwu, które pod banderą prawicy robiło ordynarny skok na kasę. Cud, że nie sprzedali lub zastawili Domu Dziennikarza w Kazimierzu. Ogłoszenia tego Domu sa publikowane w prywatnej gazecie prezesa, za które płaci w efekcie SDP. Czyli można postawic tezę, że SDP finansuje interes jego prezesa. I wszystko za przyzwoleniem skarbniczki... Jak to całe towarszystwo ruszy na media publiczne, to po roku będa sprywatyzowane. Zakład?

Podatek propagandowy czas zapłacić