OK, molestowania nie było. Ale czy naprawdę chcielibyście żeby jakiś typek z wąsem zwracał się do waszej córki per "będzie ru..ane"?

Chyba nie wiesz jak mowi "elitarna" mlodziez -- posluchaj sobie Maty.

Czyli poniżał, obrażał, gnoił, przeprosił, sąd nie ma dowodów i wszystko cacy. Autorytet!

Rozumiem że wg. Ciebie lepiej by było gdyby sąd wydał wyrok bez dowodów potwierdzających winę?

Powinien walczyć o odszkodowanie. Nie może być tak, żeby przeprosiny były jedynym efektem. To za malo. Dla takich kanalii to żadna kara.

Dostał 20 tysi :-))