W takiej korporacji jak będzie pożar to te korpoludki będą w kółko powtarzały, że to niedopałek się tylko tli w popielniczce. Korposzczury na wysokich stołkach nigdy się otwarcie nie przyznają do błędu i porażki. Shreka każdy widział już min. 10 razy, a i tak woleli go oglądać od super mega premierowego hitu TWN.

"Wyniki są całkiem dobre", Ręczę, że za tydzień już nie będą. Oczywiście taki program zawsze znajdzie swojego odbiorcę. Jeśli to jest ten "target", to można tylko spuścić kurtynę. I pomyśleć, że kiedyś to Polsat był symbolem obciachu.

1,6 mln usiadło przed TVN z ciekawości, ale to co zobaczyli to już nie odpaczą. I za tydzien będzie połowa lub mniej :P a jedyni którzy program chwalą to uczestnicy i pomysłodawcy :) Hahaha