Dysfunkcyjna opozycja nie ustaje w wysiłkach, których celem jest odsuniecie rządu od władzy. Dzieje się to za wszelką cenę, bez pomysłu i na poziomie skuteczności kapiszonów. Jeżeli nie potrafią poradzić sobie z pisem to jaki mamy mieć dowod na to, że poradzą sobie z czymkolwiek innym? Wydaje mi się, platforma długo nie podniesie się jeszcze po swoich rządach pod znakiem partactwa. Polacy wiedzą, że podsłuchy były, są i będą i mają głęboko w nosie, fakt czy przypuszczenie, że ktoś mógł podsłuchiwać tego dzbana Brejze. Pozdrawiam cieplutko 🙂

Masz rację, teraz mamy silny kraj, bez partaczy. POTĘŻNE sojusze z USA i Trumpem dały nam bezpieczeństwo energetyczne i szybkie odzyskanie wraku. Podobno Angela Merkel obawiała się na tyle silnego sąsiada, zwłaszcza jego motoryzacji i licznych planów elektrowni atomowych, że zrezygnowała z urzędu. Z powodu dużego nasycenia pieniędzmi służby zdrowia kraj może sobie pozwolić bez podwyższenia podatków np. na zakup prasy. Podobno w 2022 roku Orlen ma dywersyfikować przychody i zakupi sieć wypożyczalni VHS. Podobno Orban widząc te zmiany przestał już jeździć do Moskwy po pożyczki i planuje otworzyć linię kredytową w Warszawie, a także odwiedzić Pałac Saski, który w tak spokojnych i stabilnych czasach jest rzeczą niezbędną.