Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Najwyższy budynek w Warszawie z nadajnikiem radiowym. Jest zgoda KRRiT i UKE
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
jak na warszaFkę przystało wszystko obowiązkowo w kulawe polaryzacji V, które na betonozie jest gwoździem do trummy, pięknie odbicia sygnału i rzęzi odbiór.
Będą wygłuszać, bo na paśmie w PL zapakowane 5x więcej stacji niż pasmo pomieści.
Gdyby była stosowania zasada, że w danym powiecie stacje najbliżej 1MHz od siebie, sąsiednie województwo nie mniej niż 600kHz i problem, że trzeba coś wygłuszać mija. Stacje ryczą jak szalone, odstęp 200kHz sąsiednich powiatów to zabójstwo, nie da się tego czysto słuchać, bo na rozwalone dewiacje żaden filtr w p.cz. nie pomoże, chrypie jak rykną! Potem żeby stacja wciśnięta na siłę między inne staje miała zasięg ledwo 15km trzeba pchać do pieca 60kW, zamiast to samo osiągnąć na 500W gdyby była mądrze częstotliwość przyznana.
256kbps na jeden kanał z emisją muzyki i słuchamy.
Bez tego życzę ci dobrej nocy i słuchu lepszego.
Pokolenie empetrójek i streamów nie słyszy już nawet bzyczenia komara, nie mówiąc o jakości brzmienia radia czy płyty.