Nie mogli pracować. Przez pandemię gęsich piór do pisania im nie dowieźli.
bc2021-05-08 15:09
00
Leon Zawodowiec: „Radiofonia cyfrowa to wieksza ilość stacji w eterze a więc wieksza konkurencja. Dla słuchaczy super a dla nadawców już niekoniecznie. Dzięki rozwojowi dab+ moglibyśmy słuchać np. Radia 357 albo Nowy Świat w eterze a nie tylko przez internet”.
Tylko pozornie wygląda to dobrze. Skończy się jak cyfrową telewizją naziemną: kupa słabiutkich kanałów, nadających setną powtórkę z powtórki. Tort reklamowy jest mniej więcej taki sam przy 10 stacjach radiowych, jak i 40. Podzieli się tylko na więcej kawałków. Zamiast 10 stacji z muzyką z automatu typu „umpa, umpa, bum cyk, bum cyk”, ciętej z metra, będziesz miał 40 takich stacji. Do tego raz na godzinę wchodzący z nijakim tekstem prezenter, cierpiący na głupawkę. A jak wyłączą FM, to zacznie się upychanie stacji, kosztem jakości, która i tak w DAB+ jest nie najlepsza.
W dobie radia internetowego nie widzę sensu ładowania pieniędzy w drogą i przestarzałą technikę DAB+. Bo jaki może być wynik starcia obu technologii? DAB+ - kosztowny, o ograniczonej ofercie programów, w nie najlepszej jakości dźwięku. Radio internetowe – tania emisja programu, dobra jakość dźwięku i praktycznie nieograniczona oferta programów.
Co do Radia Nowy Świat i 357 – jest za drogie dla tych stacji, chyba że zaczną nadawać reklamy. Tylko że nie będą to już te same stacje i wielu słuchaczy zniesmaczonych reklamami, po prostu „odpłynie”. Gdzie? Do radia internetowego.
Gal2021-05-08 16:28
00
Zapraszam do Szczecina obecnie odbieram mux Polskiego Radia i ... 4 muxy niemieckie lacznie 58 stacji
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
KRRiT tłumaczy opóźnienia w DAB+ pandemią
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (25)
WASZE KOMENTARZE
Nie mogli pracować. Przez pandemię gęsich piór do pisania im nie dowieźli.
Leon Zawodowiec:
„Radiofonia cyfrowa to wieksza ilość stacji w eterze a więc wieksza konkurencja. Dla słuchaczy super a dla nadawców już niekoniecznie. Dzięki rozwojowi dab+ moglibyśmy słuchać np. Radia 357 albo Nowy Świat w eterze a nie tylko przez internet”.
Tylko pozornie wygląda to dobrze. Skończy się jak cyfrową telewizją naziemną: kupa słabiutkich kanałów, nadających setną powtórkę z powtórki. Tort reklamowy jest mniej więcej taki sam przy 10 stacjach radiowych, jak i 40. Podzieli się tylko na więcej kawałków. Zamiast 10 stacji z muzyką z automatu typu „umpa, umpa, bum cyk, bum cyk”, ciętej z metra, będziesz miał 40 takich stacji. Do tego raz na godzinę wchodzący z nijakim tekstem prezenter, cierpiący na głupawkę.
A jak wyłączą FM, to zacznie się upychanie stacji, kosztem jakości, która i tak w DAB+ jest nie najlepsza.
W dobie radia internetowego nie widzę sensu ładowania pieniędzy w drogą i przestarzałą technikę DAB+. Bo jaki może być wynik starcia obu technologii?
DAB+ - kosztowny, o ograniczonej ofercie programów, w nie najlepszej jakości dźwięku.
Radio internetowe – tania emisja programu, dobra jakość dźwięku i praktycznie nieograniczona oferta programów.
Co do Radia Nowy Świat i 357 – jest za drogie dla tych stacji, chyba że zaczną nadawać reklamy. Tylko że nie będą to już te same stacje i wielu słuchaczy zniesmaczonych reklamami, po prostu „odpłynie”. Gdzie? Do radia internetowego.
Zapraszam do Szczecina obecnie odbieram mux Polskiego Radia i ... 4 muxy niemieckie lacznie 58 stacji