No też coś? Nie po to obsadzaliśmy "swoimi" te fasadowe organy, żeby jakaś zdradziecka morda i gorszy sort żądał dostępu do informacji!!To są wyłącznie nasze niepokorne raporty, polskie i patriotyczne.
To nie demokracja p.Braun, to alternatywna rzeczywistość.
A jak się nie podoba można wyjechać do rewanżystów z Bonn albo odłamu syjonistycznego z Izraelu.
Nie dość, że pan stonkę nam tu rozrzucił, to jeszcze chce raportu?
Podłość tych lewaków nie zna granic.

KRRiT nie ma prawa odmówić publikacji raportu zrobionego za publiczne pieniądze. To nie jest prywatny folwark. Dziennikarze powinni domagać się ujawnienia jego treści w ramach dostępu do informacji publicznej. A jak nie, to jest jeszcze droga sądowa.

Czy TVN nie może go opublikować sam z siebie?