nie podzielam tej euforii ze wzrostu krk fm, są poniżej błędu statystycznego a przypomnijcie sobie, że mieli i mają kampanie, radiofonia która jest robiona przez studentów i bez reklamy ma 0,6, pytanie jest następujące: czy warto wydać setki tysięcy złotych na radio które wynikiem dorównuje stacji akademickiej która nie kosztuje nic? w tym tygodniu przysłuchiwałam się krk i poza gwiazdorzeniem prezenterów i ciekawiosteczkami z internetu które czytałam dzień wcześniej nic ciekawego nie usłyszałam, rano jest strasznie nudno, gadają o 3 rzeczach na raz i człowiek w pewnym momencie nie wie o co im chodzi, zero profesjonalizmu w tym jest.

Skoro już mowa o Krk FM to czy byłaby szansa wieczorem po 18 na więcej rytmicznych kawałków pop ewentualnie pop/dance?

Merlot ma racje, krk fm miało kampanie a plakaty mozna jeszcze spotkac w krakowie, popieram opinie z radime akademickim które przy mniejszym nadajniku i zerowej promocji ma wynik porównywalny z krk fm, radio akademickie kosztuje znacznie mniej od krk fm, wiekzość to wolontariusze i studenci, program ciekawy i słuchany coraz czesciej. z krk tak dobrze nie jest bo sporadycznie to radio gdzies slychac a programy nie powalają, zatrudnili gwiazdy które sporo ich pewnie kosztują a efekt taki sobie na antenie