A ja żądam likwidacji Rady!

PO i PiS to ten sam medal tylko z dwóch stron albo ten sam kij tylko z dwóch różnych końców. Każda z tych dwóch partii wywodzi się z czasów Okrągłego Stołu, po obaleniu dawnego ustroju nie rozliczono się prawidłowo najpierw z historią PRL a dopiero potem robić podziały w bloku anty-komunistycznych ugrupowań. A tak jako ciekawostka, z tych co siedzieli przy tym Stole, trzech zostało prezydentami, wielu ministrami, mimo, że mamy już 35 lat od tamtych czasów dalej w polityce ta sama grupka ludzi siedzi i grzeje stołki. Brak młodych a ciągle te same twarze. Jak ma się coś ogólnie zmienić jak tak to wygląda. Potrzeba wprowadzić limity kadencji na stanowiska w rządzie, maksymalny wiek startu jako kandydat w wyborach oraz ustalić minimalną pensję (dietę) poselską podstawową a reszta tylko za aktywność, obecność na obradach i komisjach, składanych projektów ustaw. Jeszcze powinno być tak, że po 2 latach rządzenia, można wywalić z rządu wybrane 3 osoby według głosowania internetowego. Natomiast premierem i prezydentem powinno się być tylko jedną kadencję max.