Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Korona królów” od 1 stycznia w TVP1. Jacek Kurski: to nasza misja, serial obliczony na kilkanaście lat
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (47)
WASZE KOMENTARZE
Po Walentynkach nikt nie będzie już pamiętał, że taki serial był w telewizji... No chyba, że Dobrawa pokaże ..... , co pokaże.... Ale i tak można już wieszczyć kolejny sukces Kurskiego i pełny trzos Łepkowskiej...
"Aktor, który trafił na plan serialu z castingu, jak sam mówił, do roli przygotowywał się od siódmego roku życia."
"Tak naprawdę to postać jest wielka i to nie tylko z tego powodu, że jeździ na koniach."
"To jest dość niewyobrażalne dla współczesnego nastolatka, że budzi się, a ojciec daje mu miecz i zapowiada, że idą razem walczyć i odrąbać komuś głowę"
"Zdaniem aktora w serialu atrakcyjne jest między innymi to, że choć w minimalnym stopniu można dzięki niemu przywołać etos ówczesnych facetów."
Jeżeli to będzie film historyczny według Jacka Kurskiego i pisiaków, to nie doczeka miesiąca emisji. I znowu pieniądze na TVPiS pójdą na marne, bo coś z tym gównem trzeba będzie zrobić. Zagranica go nie przyjmie. Szkoda mi tylko wielu aktorów, że dali się wpuścić w maliny. Panią Łąbonarską poznałem dawno temu, gdy w komunie i później była porządnym człowiekiem. Teraz sprzedała się pisiakom jak zwykła dziwka... tak jak wiele jej koleżanek i kolegów.