program był dobry!!!!!!! a dlatego frekwencja spada bo jest zbyt późno nadawany
becik2010-02-13 00:00
00
widocznie już nawet wierni widzowe Tusk Vision Network znudzeni są brakiem obiektywizmu tych panów. Kwintesencją tego wszystkiego był program w którym debatowało dwóch PeOwskich ministrów sprawiediwości. Trudnym do uwierzenia jest fakt że w innych partiach politycznych nie ma ludzi zainteresowanych tym tematem. Można było zaprosić choćby pana "Agenta" Arłukowicz z SLD vel PZPR lub pana Kaczyńskiego z "małym pistolecikiem". w najbliższej przyszłości zobaczymy debatę Tuska z Tuskiem lub Kaczyńskiego1 z Kaczyńskim2. Ale najepsza będzie Pawlaka z Pawlakiem - to bedzie dynamika:)
Basiico2010-02-22 23:29
00
Myślę, że zaproszenie Dody do programu przelało czarę goryczy. To miał być program z ambicjami, mądrej dyskusji politycznej, choć nie tylko. Zabrakło wybitnych postaci, z którymi dałoby się porozmawiać? Zaproszono osobę, która w żaden sposób nie mogła utrzymać wysokiego kiedyś poziomu programu. Szkoda, ale TVN stanie się bez Teraz My jałowy i pusty intelektualnie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Koniec „Teraz My!” w TVN
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (224)
WASZE KOMENTARZE
program był dobry!!!!!!! a dlatego frekwencja spada bo jest zbyt późno nadawany
widocznie już nawet wierni widzowe Tusk Vision Network znudzeni są brakiem obiektywizmu tych panów. Kwintesencją tego wszystkiego był program w którym debatowało dwóch PeOwskich ministrów sprawiediwości. Trudnym do uwierzenia jest fakt że w innych partiach politycznych nie ma ludzi zainteresowanych tym tematem. Można było zaprosić choćby pana "Agenta" Arłukowicz z SLD vel PZPR lub pana Kaczyńskiego z "małym pistolecikiem". w najbliższej przyszłości zobaczymy debatę Tuska z Tuskiem lub Kaczyńskiego1 z Kaczyńskim2. Ale najepsza będzie Pawlaka z Pawlakiem - to bedzie dynamika:)
Myślę, że zaproszenie Dody do programu przelało czarę goryczy. To miał być program z ambicjami, mądrej dyskusji politycznej, choć nie tylko. Zabrakło wybitnych postaci, z którymi dałoby się porozmawiać? Zaproszono osobę, która w żaden sposób nie mogła utrzymać wysokiego kiedyś poziomu programu. Szkoda, ale TVN stanie się bez Teraz My jałowy i pusty intelektualnie.