trzeba być głupcem , żeby zadawać się w jakikolwiek sposób z prezesem kurą. Panie Michale, przykro mi, ale człowiek z takim doświadczeniem w programach śledczych powinien wiedzieć kto jest po drugiej stronie. Niemożliwe, żeby był Pan aż tak naiwny. Jeżeli wygrała chciwość, albo jakieś inne małe słabości to jest pan sam sobie winien.

Nowa odsłona programu 997 (poza kilkoma szczegółami) miała całkiem niezłe otwarcie. W domu oglądaliśmy i chcieliśmy oglądać kolejne odcinki. Tym bardziej, że program stwarzał szansę i możliwość rozwiązania spraw kryminalnych, które z różnych powodów pozostają nierozwiązane. Dodatkowo program informowałby o nowych zagrożeniach związanych chociażby z rozwojem technicznym. Namacalnego pożytku jaki przynosił i mógłby dalej przynosić program 997 udowadniać nie trzeba. Nie znam szczegółów umowy pomiędzy TVP a twórcami 997, ale z relacji w mediach sądzę, że sposób w jaki potraktowano M. Fajbusiewicza jest niegodziwy. Duży gracz jakim jest TVP nie powinien tak traktować ludzi, którzy mają zasługi dla tej firmy wykonując przez lata ogromną docenianą przez widzów pracę. Z jakiegoś powodu M. Fajbusiewicz nagrał kilka odcinków w przód - zrobiłby to wiedząc, że ryzykuje niezakupienie ich przez TVP? Nie sądzę - to byłoby lekkomyślne. Sądzę, że należało wyemitować wyprodukowane dotychczas odcinki i wtedy ewentualnie zakończyć współpracę. A tak mamy wszyscy (widzowie i twórcy 997) poczucie niesmaku i rozczarowania tą sprawą. Nie tworzy to najlepszego klimatu pod względem wizerunkowym wokół TVP.

Fajbusiewicz sprzedaj teodcinki Polshitowi albo TVnowi i oni to kupią bo ludzi są wku..rwieni tym jeb...anym pisem i będę z przekory oglądać żeby podbić oglądalność. Na pohybel pisowskiej hołocie !!!