Choć Sommera, NCzasu i całego tego alt-prawicowego światka z ich antyzachodnim odchyleniem absolutnie nie znoszę, to tutaj nasza władza właśnie pokazała, że jest gotowa posunąć się do cenzury internetu. Jeszcze tydzień temu śmiałem się z okładki tego korwinistycznego pisemka, z napisu "Prawda tylko na papierze. Internet jest ocenzurowany", ale wyszło na to, że mieli rację!

Teraz jest niewykluczone, że krótko przed wyborami służby mogą zablokować np. portal Gazety Wyborczej – ile to razy słyszeliśmy od polityków PiSu, że dziennikarze GW działają przeciwko Polsce i w interesie Rosji?

"Hahaha, dobrze im tak, spadać bo was nie lubimy".
Mówimy o prewencyjnej cenzurze portalu, który jest nieprzychylny władzy. Nczas nie złamał żadnego prawa, publikował swoje treści, z którymi się nie zgadzam, ale to nie jest powód by kogoś usuwać z życia publicznego. Skoro śmiejecie się teraz, to nie zdziwcie się, jak zablokują wam w końcu wasze portale, profile albo was. Wtedy będzie skandal!! Wychodzimy na ulicę!! Tak nie może być!! Albo macie poczucie sprawiedliwości i moralność albo jesteście bydłem.