Spsił się Pan Polsat, spsił...

Kabaret Górskiego już od lat jest coraz mniej śmieszny, a ten serial coś o bezrobotnych kumplach to było dno, nie dało się oglądać. Też bym za to nie chciała płacić.

Rzadko oglądam te skecze (prymitywny humor na poziomie prowincjonalnej akademii w technikum mechanicznym); nazywane w Polsce - nie wiadomo dlaczego -"kabaretami". Ile razy coś widzę, tyle razy jest tam drwina z Polaków, wszystkiego co polskie. Nie znam żadnego innego narodu, którego artyści by tak bezlitośnie smagali, drwili i pokazywali mu, że jest jedną wielką wadą i że cały jest zbudowany z wad. Nie rozumiem, dlaczego Polacy to znoszą, a niektórzy nawet płacą za bilety.