Polikwidowano anteny zbiorcze (i tak wymagające przestrojenia), są zakazy montażu własnych anten, a kablówki powyłączały usługę UKF-FM. To nie są warunki do dobrego odbioru analogowego UKF-FM w miejscowościach bardziej oddalonych od centrów nadawczych - zwłaszcza w blokach. Dlatego nie dziwcie się, że jestem za wyłączeniem tego przestarzałego dziadostwa jakim jest analogowy UKF.

Niestety negocjatorzy PRL w Genewie uzgodnili dla Polski w 1984 fatalne częstotliwości radiowe kosztem między innymi ówczesnej Czechosłowacji.
Stąd tylko w dużych miastach można odbierać w dobrej jakości większej ilości stacji.
Przejście na technikę cyfrową da reszcie Polski szansę posłuchania większej ilości stacji.

4-10 krotnie wyższe opłaty za koncesje świadczą o tym aby zniszczyć finansowo nadawców którzy się zdecydują na DAB+ .