DAB+ to niestety marna jakość dźwięku. Używany kodek AAC świetnie brzmi przy bitrate rzędu 256kb. Tak jest jest on wykorzystywany w części słuchawek bluetooth - tych lepszych. Tymczasem w istniejącym obecnie multipleksie PR, stacje mają bitrate 112 albo poniżej 100kb. I to jest cyfrowa sieczka gorsza jakościowo od popularnego mp3 128kb. Jest ona akceptowalna na małych radyjkach do posłuchania "na rybach". Na lepszym sprzęcie nawet głuchy się zorientuję że coś z tym dźwiękiem jest nie tak. Szkoda że taka ma być przyszłość radiofonii...

Jeśli wyłączą FM, będzie jeszcze gorzej. Aby obniżyć koszty, zacznie się upychanie "na siłę" stacji w multipleksach za cenę jakości.

Jak wdrażaliśmy DAB+ to KRRiT chciała pomóc nowym nadawcom wdrożyć nadawanie cyfrowego radia , aby obniżyć koszty przy braku odbiorników , a więc państwo by dopłacało nadawcom za wdrożenie DAB+ niestety teraz zmieniło zdanie zamiast dotacji bardzo drogie opłaty koncesyjne , zaporowe i nie do przyjęcia. W Niemczech opłaty koncesyjne za nadawanie w DAB+ są 4-10 krotne niższe niż KRRiT proponuje w Polsce . Dodam że Polskie Radio dostało na rozwój radia DAB+ a więc komercyjni też powinni dostać dotację do czasu jak 15-20 % Polaków będzie posiadać odbiorniki DAB+ a obecnie posiadamy 1 % odbiorników a UKF FM ok. 80%

Opłaty koncesyjne za nadawanie w Dab+ są 4-10 razy wyższze w Polsce po to aby zrujnować nadawców dlatego radio Zet nie zgadza się na szantaż KRRiT .Utwór muzyczny MP3 128 kb jest porównywalny z AAC 90 kb .