Pomijając wszelkie złośliwe głosy to muszę powiedzieć, że byłaby wielka szkoda gdyby to przedsięwzięcie się zawaliło, bo radio jest ogólnie bardzo dobre, trochę zbyt widoczna lewostronna skolioza, ale jak dla mnie do przełknięcia, bo muzyka i publicystyka są naprawdę na bardzo dobrym poziomie, a kilka audycji to prawdziwe perełki - np. Miłomuzomania albo Świat Nowej Muzyki, Muzyka bardzo poważna i jeszcze kilka innych. Nie przeszkadza mi tak samo prawoskręt Cejrowskiego dużo bardziej widoczny niż lewoskręt RNŚ, ale każdy ma jakieś poglądy i już, najważniejsza jest merytoryka radiowa - muzyka, dyskusja, komentarz - szkoda... ale... może za szybko wieszczymy koniec radia, tam jest sporo ludzi z głową i mogą to wszystko poukładać, która z firm nie przeżywa w pierwszym roku konfliktów, problemów, wg mnie to jest normalne. Spokojnie, słuchać, czekać i luz... a najwyżej część przejdzie do 357 i tyle, i też będzie dobrze.
Michał2021-02-03 08:57
00
No niestety prawda jest taka, że nie ma przestrzeni na dwa radia "potrójkowe" na rynku, nie ma też takiej potrzeby, bo to są ci sami słuchacze. Jeśli się nie dogadają, RNŚ będzie tylko słabło....
RNŚ jest nieco bardziej wysublimowane niż R357, dla bardziej wyrafinowanego słuchacza. R357 nie zagraża RNŚ, bedzie raczej przejmowało słuchaczy RMF FM. Jest tak samo miałkie
To prawda. RNŚ to zupełnie INNA stacja, z inną muzyką, profilem , tematyką i słuchaczami. Dlatego jej ewent. zniknięcie byłoby niepożądane.
Jerzy 2021-02-03 08:58
00
Scenariusz na dziś wygląda tak - RnŚ w coraz słabszej kondycji (finansowej, osobowej, mentalnej) dokuśtyka do wyborów, by po nich ci co zawsze mogli znów przejąć Trójkę. No chyba że znów wygra PiS - to wtedy koniec balu...
PiS wygra, nawet jesli nie wiekszoscią sejmowa to ma większe mozliwości koalicyjne - Hołownia (ultrakatolik) ; Konfederacja (na prawo od PiS) ; PSL (wiejska konserwa); PO tylko z Lewicą która sie kompromituje tak jak sama ...PO
Tak wiec twory które powstały by dokuśtykac do zmiany wajchy nie przetrwają długo a na pewno nie w takiej formie w jakiej by widzieli słuchacze. Zobaczycie zaraz Bera, Stelmi i Kubuś podziela 357 na lepszych i gorszych i bedzie dym 577 tys na miesiąc zaledwie deklaracji to za mało jak na taki konglomerat spadochronów którym nie podobały sie decyzje nowej dyrekcji.
Ale tu jest mowa o RNŚ a nie o para-prognozach o przyszłości R357.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Konflikt w Radiu Nowy Świat. Odchodzi Magdalena Rataj, Piotr Jedliński rezygnuje z udziałów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (143)
WASZE KOMENTARZE
Pomijając wszelkie złośliwe głosy to muszę powiedzieć, że byłaby wielka szkoda gdyby to przedsięwzięcie się zawaliło, bo radio jest ogólnie bardzo dobre, trochę zbyt widoczna lewostronna skolioza, ale jak dla mnie do przełknięcia, bo muzyka i publicystyka są naprawdę na bardzo dobrym poziomie, a kilka audycji to prawdziwe perełki - np. Miłomuzomania albo Świat Nowej Muzyki, Muzyka bardzo poważna i jeszcze kilka innych. Nie przeszkadza mi tak samo prawoskręt Cejrowskiego dużo bardziej widoczny niż lewoskręt RNŚ, ale każdy ma jakieś poglądy i już, najważniejsza jest merytoryka radiowa - muzyka, dyskusja, komentarz - szkoda... ale... może za szybko wieszczymy koniec radia, tam jest sporo ludzi z głową i mogą to wszystko poukładać, która z firm nie przeżywa w pierwszym roku konfliktów, problemów, wg mnie to jest normalne. Spokojnie, słuchać, czekać i luz... a najwyżej część przejdzie do 357 i tyle, i też będzie dobrze.
To prawda. RNŚ to zupełnie INNA stacja, z inną muzyką, profilem , tematyką i słuchaczami. Dlatego jej ewent. zniknięcie byłoby niepożądane.
Ale tu jest mowa o RNŚ a nie o para-prognozach o przyszłości R357.