RNŚ powstało dla pieniędzy, a nie z miłości do radia. Znaleźli lewicową niszę i dla niej grają. A przy okazji się żrą między sobą, to i ofiary być muszą. A na tym wszystkim zyska Radio 357, które jest bardziej racjonalne i bez tej tępej politycznej propagandy, której w RNŚ nie da się słuchać.
Przykłady poproszę. A może chodzi o zwykłe przedstawienie rzeczywistości ?
zainteresowany2021-02-03 14:28
00
RNŚ powstało dla pieniędzy, a nie z miłości do radia. Znaleźli lewicową niszę i dla niej grają. A przy okazji się żrą między sobą, to i ofiary być muszą. A na tym wszystkim zyska Radio 357, które jest bardziej racjonalne i bez tej tępej politycznej propagandy, której w RNŚ nie da się słuchać.
Przykłady poproszę. A może chodzi o zwykłe przedstawienie rzeczywistości ?
Wzięcie do składu grafomanki Michalik, która jest jedną z ikon wojującego feminizmu w Polsce, Panów ze Szkła Kontaktowego, którzy widzą drzazgi w obozie rządzącym, a nad belkami w PO, KO czy SLD nawet się nie zająkną, czy też innych "niezależnych" dziennikarzy z Gazety Wyborczej, którzy spłycają świat polityki w Polsce jako konflikt: zły PiS - dobra opozycja (PO,KO, SLD, Zieloni), pomijając inne kluby opozycyjne. Towarzystwo zamyka się we własnej bańce i ja do tej bańki ja nie chcę należeć. Oczekuję rzetelnego podejścia, którego nawet nie próbuje się ukazać w RNŚ.
Dany2021-02-03 14:55
00
Zarzadzanie poprzez konflikt Kaczynski dobrze wiedzial, ze jak wywali sie ekipe rebeliantow to zaczna sie zrec miedzy soba o wladze, wplywy itd. Mann dla mnie sie skonczyl w momencie puszczania piosenek z Trzaskowskim i po wciskaniu syna do tej samej stacji (ciekawe, czemu nie zlozyl CV do RMF albo Antyradia). Slabe to. Inna sprawa, ze w momencie kiedy radio robi co patroni nakaza jest trupem medialnym i radiowa marionetka. Nie widze roznicy, czy za sznurki pociaga grupa sponsorow, bogaty magnat prasowy a partia polityczna lub obecny rzad. Mechanizm ten sam. Patronite to slepa uliczka i nie ma nic wspolnego z prawdziwa niezaleznoscia. To juz lepiej brac kase za reklame kleju do protez.
Mann jest dziennikarzem muzycznym, a nie politycznym, zatem - według mnie - miał prawo puszczać sobie piosenki z Trzaskowskim (czy innym politykiem) do woli. W ogóle nie gadali wtedy o polityce. Nie popadajmy w przesadę. Czym innym jest zatrudnienie syna - to jest nie do obrony, tym bardziej, że młody nie prezentuje jakiejś nadzwyczajnej jakości (o ile w ogóle...). Tu mamy nepotyzm bez dwóch zdań i to nie jest dobre. Osobiście więcej radiowego klimatu czuję w 357, choć RNŚ na pewno jest stacją dającą niekiedy bardziej wyrafinowany i wysmakowany produkt (tak na moje odczucie). Dlatego słucham naprzemiennie... ps, czy Kaczyński "dobrze wiedział", że będą konflikty - nie jestem pewien. tak po prostu bywa. U nas stawianie na swoim jest wyżej cenione od wysiłku w stronę współdziałania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Konflikt w Radiu Nowy Świat. Odchodzi Magdalena Rataj, Piotr Jedliński rezygnuje z udziałów
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (143)
WASZE KOMENTARZE
Przykłady poproszę. A może chodzi o zwykłe przedstawienie rzeczywistości ?
Wzięcie do składu grafomanki Michalik, która jest jedną z ikon wojującego feminizmu w Polsce, Panów ze Szkła Kontaktowego, którzy widzą drzazgi w obozie rządzącym, a nad belkami w PO, KO czy SLD nawet się nie zająkną, czy też innych "niezależnych" dziennikarzy z Gazety Wyborczej, którzy spłycają świat polityki w Polsce jako konflikt: zły PiS - dobra opozycja (PO,KO, SLD, Zieloni), pomijając inne kluby opozycyjne. Towarzystwo zamyka się we własnej bańce i ja do tej bańki ja nie chcę należeć. Oczekuję rzetelnego podejścia, którego nawet nie próbuje się ukazać w RNŚ.
Mann jest dziennikarzem muzycznym, a nie politycznym, zatem - według mnie - miał prawo puszczać sobie piosenki z Trzaskowskim (czy innym politykiem) do woli. W ogóle nie gadali wtedy o polityce. Nie popadajmy w przesadę.
Czym innym jest zatrudnienie syna - to jest nie do obrony, tym bardziej, że młody nie prezentuje jakiejś nadzwyczajnej jakości (o ile w ogóle...).
Tu mamy nepotyzm bez dwóch zdań i to nie jest dobre.
Osobiście więcej radiowego klimatu czuję w 357, choć RNŚ na pewno jest stacją dającą niekiedy bardziej wyrafinowany i wysmakowany produkt (tak na moje odczucie).
Dlatego słucham naprzemiennie...
ps, czy Kaczyński "dobrze wiedział", że będą konflikty - nie jestem pewien. tak po prostu bywa. U nas stawianie na swoim jest wyżej cenione od wysiłku w stronę współdziałania.