Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Konflikt na linii reklamodawcy - agencje. “Rozważamy wystąpienie na drogę sądową”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
Bo taki jest rynek od 20 lat?
Bo jakbym na koncie agencji nie miał na 180 dni utrzymania ludzi, to bym pewnie ogłaszał upadłość? Nie byłoby to wporządku wobec pracowników?
Bo tak wygląda ten biznes, a jak ktoś narzeka to niech wypadnie z rynku - więcej dla nas kasy zostanie.
Warto zastanowić się nad powiązaniem wynagrodzenia agencji z wynikami sprzedażowymi reklamodawcy. Dzisiaj agencje bardziej zaprząta to, czy wybrać czcionkę bezszeryfową czy nie niż to czy reklama poza "byciem ładną" w ogóle sprzedaje produkt. Reklamodawca chętnie (chętniej?) podzieli się zwiększonymi dochodami jeśli agencje realnie będą działały na rzecz zwiększenia sprzedaży. W obecnej sytuacji ich odpowiedzialność kończy się w momencie otrzymania maila z akceptacją projektów przez klienta. Nie jest to rozwiązanie problemu opóźnionych płatności, ale przynajmniej wyciągnięcie ręki do reklamodawców i dowód na to, że
naprawdę agencję dbają o biznes klienta. A dbać powinny chociażby dlatego, że niemalże każda z nich chwali się tym na swojej stronie.
bo wolna amerykanka jest od 20 lat i nie wolno próbować tego regulować... bo tak - siła Twoich argumentów Michale zgina łyżeczki:)
Ale nawet to nie wystarczy, żeby udawać, ze problemu nie ma.