Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Koncerny tytoniowe po cichu płaciły influencerom za promocję
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Moja koleżanka ze studiów pracowała w Krakowie w jednym z wymienionych koncernów tytoniowych. Jej zadaniem było chodzenie wieczorami po klubach i oferowanie papierosów młodym ludziom za darmo, żeby się lepiej bawili. Prosta i dobrze płatna robota, choć wątpliwa moralnie. Koleżanka oczywiście musiała odpowiednio wyglądać, nie była typem kujona, no i sama też paliła.
"Potrzebuję papierosów.
- Jaka marka? - To nie ma znaczenia, i tak nie palę.
Ale dla ciebie, zastrzeliłbym nawet Ministra Zdrowia." - Cytat z filmu Maska(1994)
Ciekawe, czy twoja koleżanka usłyszała kiedyś podobny tekst :)
o przykład z Iqos https://bliss.natemat.pl/248297,tomasz-karolak-w-nowym-cyklu-gwiazdy-od-nowa