a kto normalny jeszcze ogląda TV , ja wyrzuciłem TV już dawno przez okno, jest to aksjologiczna wizja świata tworzona przez polityków i sponsorujących ich biznesmenów, pod których są już wcześniej pisane owe ustawy przez owych polityków, tak wiec jest to już wcześniej gotowa wykładnia rozumienia... dla idiotów, żeby byli ciągle idiotami...
- prawdziwa kultura jest teraz gdzie indziej....
jam jest2015-07-17 12:35
00
To towarzysz Skorus dalej w Tvp?
Ewa2015-07-17 14:03
00
nie widzialem, ale.. kolejnosc zdarzen byla zapewne taka, rodzina niezadowolona poszla do mediow na interwencje, pomysleli,ze cos sie zmieni na lepsze, wrocili do fundacji, a tam.... chwycili ich za klapy i kazali wszystko odszczekac, i pogrozili,ze dzieciaka ukatrupia albo cos, jak nie odszczekaja, i ze interesu nie bedzie tu jakas rodzina psuc. Wiec ludzie wystraszeni, zaczeli sie tlumaczyc ,ze to nie ich wina, ze to dziennikarz ich okradl, pobil, namowil, i w efekcie dziennikarz dostal w d....,zeby mu sie odechcialo robic interwencji i sluchac skarg na szlachetna firma. Normalka
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Komisja Etyki TVP: po niefortunnej zapowiedzi Joanny Racewicz w „Panoramie” prowadzący mają powściągać oceny i emocje
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
a kto normalny jeszcze ogląda TV , ja wyrzuciłem TV już dawno przez okno, jest to aksjologiczna wizja świata tworzona przez polityków i sponsorujących ich biznesmenów, pod których są już wcześniej pisane owe ustawy przez owych polityków, tak wiec jest to już wcześniej gotowa wykładnia rozumienia... dla idiotów, żeby byli ciągle idiotami...
-
prawdziwa kultura jest teraz gdzie indziej....
To towarzysz Skorus dalej w Tvp?
nie widzialem, ale.. kolejnosc
zdarzen byla zapewne taka, rodzina
niezadowolona poszla do mediow
na interwencje, pomysleli,ze cos sie zmieni
na lepsze, wrocili do fundacji, a tam....
chwycili ich za klapy i kazali wszystko odszczekac,
i pogrozili,ze dzieciaka ukatrupia albo cos,
jak nie odszczekaja, i ze interesu nie bedzie
tu jakas rodzina psuc. Wiec ludzie wystraszeni,
zaczeli sie tlumaczyc ,ze to nie ich wina, ze
to dziennikarz ich okradl, pobil, namowil, i
w efekcie dziennikarz dostal w d....,zeby mu
sie odechcialo robic interwencji i sluchac
skarg na szlachetna firma. Normalka