Gazety papierowe tak samo jak książki papierowe czy płyty winylowe przetrwają. Zawsze znajdą się koneserzy zapachu farby drukarskiej. Interesujący artykuł można wyciąć i oprawić w ramkę jak dzieło sztuki. Wersja cyfrowa latająca w chmurze po odcięciu prądu przez Putina może przepaść bezpowrotnie.
Ale co kogo obchodzi jak putin odetnie prąd w rosji?
Tobie chyba już odciął... zwoje nerwowe, które masz zamiast mózgu...
Mariusz L. K.2022-09-20 07:41
00
Kioski miały dużą wadę, czyli słynne teczki z numerkami, a więc odkładanie przez kioskarzy gazet swoim znajomkom pod ladę, więc nie było szans żeby nawet z samego rana kupić gazetę z płytą. Nie ma co ich żałować.
Co ty piperzysz?? Jakim znajomkom? Każdy mógł sobie taką teczkę założyć!
Mariusz L. K.2022-09-20 07:43
00
Prasa papierowa umiera na naszych oczach. Kto jeszcze kupuje gazety? Ludzie szukają bezpłatnych informacji w Internecie, paywalle nie mają przyszłości, w redakcjach finansowa bida z nędzą. Praca zdalna redaktorów szerzy się ma potęgę, siedziby wynajmuje się na biura, biurka też można wynajmować. Papier jest kosmicznie drogi i nic nie pomaga podnoszenie cen egzemplarzy. To nie są czasy na prasę drukowaną i na biznes gazetowy. Nawet takie niby potęgi jak Ringier Axel Springer się powoli zwijają, przy okazji zwalniają grupowo. Sorry, taki mamy klimat, jak mawiała pewna pani blondynka z Polski.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Coraz mniej kiosków. Przez sześć lat zniknęło ok. 8 tys. punktów z prasą
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
Tobie chyba już odciął... zwoje nerwowe, które masz zamiast mózgu...
Co ty piperzysz?? Jakim znajomkom? Każdy mógł sobie taką teczkę założyć!
Prasa papierowa umiera na naszych oczach. Kto jeszcze kupuje gazety? Ludzie szukają bezpłatnych informacji w Internecie, paywalle nie mają przyszłości, w redakcjach finansowa bida z nędzą. Praca zdalna redaktorów szerzy się ma potęgę, siedziby wynajmuje się na biura, biurka też można wynajmować. Papier jest kosmicznie drogi i nic nie pomaga podnoszenie cen egzemplarzy. To nie są czasy na prasę drukowaną i na biznes gazetowy. Nawet takie niby potęgi jak Ringier Axel Springer się powoli zwijają, przy okazji zwalniają grupowo. Sorry, taki mamy klimat, jak mawiała pewna pani blondynka z Polski.