Ale jako mądra szefowa mogła ograniczyć pierwsze zwolnienia do Popek, Opczowskiej, Rozmusa, Koszuckiego, z resztą poczekać.
A było kuriozum. Kurzajewski zwolniony bo niby zachwiał dziennikarstwo, a był dalej w sporcie. Nowakowska, Kammel i Krzan dalej byli jeszcze przez trzy miesiące w rozrywce. Cichopek w serialu i w efekcie głupia sytuacja ostatnio z konferencji.
Ona nie miała żadnego pomysłu, mamiła kłamstwami, odcięła redakcji dostęp do oglądalności, cały czas straszyła. Do tego %, ataki furii, krzyki, awantury na Facebooku z widzami, to na książkę się nadaje. Zniszczyła program.
Komu teraz Kilczewski będzie urządzał mieszkanie? Może dość i jego?

A kogo on pobił? Jak to?

A kogo on pobił? Jak to?