2/3... wg mnie 90% nie wie o co chodzi bo czegoś takiego w polskich sklepach nie ma i szybko nie będzie. Nie wolno sprzedać sprawnego towaru taniej niż się go kupiło chyba, że jest uszkodzony. Sklepy również nie specjalnie interesują się jakimś świętem z dziwnego kraju za wielką wodą.

Black Friday zyskał popularność dzięki megaokazjom, a nie dzięki nazwie. Polscy detaliści myślą, że wystarczy tylko nazwa.

Tak przeanalizowałem sens tego Blak Frajdaja i nie widzę jego sensu istnienia. W USA nie ma zwyczaju dawania prezentów na Mikołaja, a tylko w Boże Narodzenie stąd jest sens wyprzedaży w ostatni piątek listopada. W PL w 2-giej połowie listopada ludzie już się rozglądają za prezentami na Mikołaja, a po Mikołaj będą się rozglądali za prezentami na święta. Taki Blak Frajdaj miałby w naszych warunkach sens istnienia np. w styczniu.