"bubel sztuczny" - chyba coś się gryzie? pomyślę że to wasza mowa "miłości". tych bubli macie po szyję i jeszcze wyżej. fajna dziewczyna. sympatyczna na pewno. taka się wydaje. nie znam i nie mam takich aspiracji aby poznawać. "kolaborancik"! - tak kochacie? to bierz.
...2017-02-19 10:27
00
Ktoś wyżej napisał, że widzowie i jury wskazali Moś jako faworyta, co nie jest prawdą! U widzów wygrała Carmell i była rewelacyjna. Mam nadzieję, ze dziewczyna nie zrezygnuje i za rok się też zgłosi. W tym roku wiele państw już wybrało smętne piosenki, więc jak cała Eurowizja będzie pełna od takich smętnych KasiMosiów na wzór Ukrainy, dlatego należało wybrać coś skoczniejszego i luźnego - jak Carmell czy Aneta Sablik (wokal bez zarzutu, po raz pierwszy mieliśmy w preselekcjach dobrze zaprezentowany popowy dobry utwór, niestatycznie), ale co się dziwić, ze jury - średnia wieku 60 lat, dało takie piosenki nisko, a dawało wycie na pierwszych miejscach, w tym Rafała Brzozowskiego (nawet Sadowska, której twórczości nie znam, ale chyba miała odmłodzić skład?? chociaż w sumie ma 40 lat, to nie wiem...). Śmieszne, jak jedna Pani z Jury dała punkty Brzozowskiemu, bo tak pięknie grał na pianinie, oni w ogóle byli z innej bajki, ktoś powinien tej kobiecie powiedzieć, że muza tam leci z playbacku.
Realizacja była w końcu na przyzwoitym poziomie, chociaż te gadki z przyjaciółmi gwiazd jak z jakiegoś talent-show, a prowadzący Orzech był najsłabszym ogniwem i największą żenadą, poziom wstydu pobija raz za razem. Powinni go wymienić.
s2klo2017-02-19 11:30
00
Dlaczego ciągle wysyłamy na eurowizję smutne piosenki, pisane po najmniejszej linii oporu? Nie można nagrać czegoś energicznego, chwytliwego? Serio?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Kasia Moś wygrała krajowe eliminacje do Konkursu Piosenki Eurowizji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (33)
WASZE KOMENTARZE
"bubel sztuczny" - chyba coś się gryzie? pomyślę że to wasza mowa "miłości". tych bubli macie po szyję i jeszcze wyżej.
fajna dziewczyna. sympatyczna na pewno. taka się wydaje. nie znam i nie mam takich aspiracji aby poznawać.
"kolaborancik"! - tak kochacie? to bierz.
Ktoś wyżej napisał, że widzowie i jury wskazali Moś jako faworyta, co nie jest prawdą! U widzów wygrała Carmell i była rewelacyjna. Mam nadzieję, ze dziewczyna nie zrezygnuje i za rok się też zgłosi. W tym roku wiele państw już wybrało smętne piosenki, więc jak cała Eurowizja będzie pełna od takich smętnych KasiMosiów na wzór Ukrainy, dlatego należało wybrać coś skoczniejszego i luźnego - jak Carmell czy Aneta Sablik (wokal bez zarzutu, po raz pierwszy mieliśmy w preselekcjach dobrze zaprezentowany popowy dobry utwór, niestatycznie), ale co się dziwić, ze jury - średnia wieku 60 lat, dało takie piosenki nisko, a dawało wycie na pierwszych miejscach, w tym Rafała Brzozowskiego (nawet Sadowska, której twórczości nie znam, ale chyba miała odmłodzić skład?? chociaż w sumie ma 40 lat, to nie wiem...). Śmieszne, jak jedna Pani z Jury dała punkty Brzozowskiemu, bo tak pięknie grał na pianinie, oni w ogóle byli z innej bajki, ktoś powinien tej kobiecie powiedzieć, że muza tam leci z playbacku.
Realizacja była w końcu na przyzwoitym poziomie, chociaż te gadki z przyjaciółmi gwiazd jak z jakiegoś talent-show, a prowadzący Orzech był najsłabszym ogniwem i największą żenadą, poziom wstydu pobija raz za razem. Powinni go wymienić.
Dlaczego ciągle wysyłamy na eurowizję smutne piosenki, pisane po najmniejszej linii oporu? Nie można nagrać czegoś energicznego, chwytliwego? Serio?