Dokładnie tacy dziennikarze jak Monika Olejnik, Tomasz Lis i Jarek Kuźniar nadają się tylko do niemieckiego onet.

"To jest też bardzo zła wiadomość dla wszystkich mediów, bo pokazuje, że nawet media komercyjne, o których mówiło się, że mogą być niezależne i naciski polityczne ich nie dotkną, jednak je dotykają."

W czasach, kiedy była Pani najwyraźniej w śpiączce, czyli za rządów PO, dochodziło do realnych nacisków władzy, a nie domniemanych jak w wypadku Olejnik. Pani łaskawie wygoogluje sobie o pacyfikacji Rzeczpospolitej i Uważam Rze, dokonanej przez Grasia i Hajdara pod śmietnikiem, wcześniej o tym jak gazetę sprzedano nie brytyjskiej spółce niezależnej, ale właśnie Hajdarowiczowi, ziomalowi władzy. Niedawno było głośno o tym, że redakcję FAKTu też spacyfikowano używając wpływów u wydawcy w Niemczech, bo ta nie dość głęboko lizała cztery litery Platformie Obywatelskiej.

Szanowna Pani, podczas pani śpiączki naprawdę wiele się działo.

Zauważyłem pewną prawidłowość, że w ten piękny, słoneczny, niedzielny dzień wpisy publikuje kilka tych samych osób. Teraz poszli na mszę, bo już 13.00 i jak wrócą z kościółka znowu zasiądą do kompa, aby pożytecznie spędzić do ten weekendowy dzionek i podawać lajki pod nienawistnymi postami. Teraz od 20-minut cisza ! Nie lajkują ! Pozdrawiamy wszystkich katolików-patriotów !!! I ich guru : Radio Trwam i Maryja i ich telewizje i gazetki. Tam jest wasza prawda i z nią zostańcie. Po co wam radio zet i inne ??????