Życie

Kanał zero w ogóle leci po całości w dół. Wszyscy się rzucili na początku by zobaczyć co to jest, Stanowski poszedł ostro w megalomanię i zaczął tworzyć formaty odzwierciedlające ramówkę telewizyjną z okolic 2000 roku. Tylko większość z nich się słabo ogląda, bo tam nie ma nic ciekawego i nic czego by widownia do której to jest targetowane (raczej 40 plus) nie miała w telewizji, do której jest przyzwyczajona. Wystarczy spojrzeć na ten kanał, jedyne materiały, które generują dobre wyświetlenia to te ze Stanowskim, który coś komentuje bądź się na coś oburza. Reszta to jakieś śladowe ilości. Jest masa młodszych ludzi od kina, czemu Stanowski wziął Raczka, który wcale nie ma takiej wielkiej widowni, jego treści na YT nie są żadnymi hitami. Jak chce się robić "rewolucję" w mediach to trzeba to robić z głową, a Stanowski poza ogólnikami żadnej wielkiej wizji nie ma. I on jest względnie młody, co go więc pcha do tego, by robić ze swojego kanału rzecz dla totalnych dziadków? Bo jak inaczej można nazwać jego wywiady z Bralczykiem, Karolem Strasburgerem i tym podobne? Takie rzeczy na YouTuba? On serio liczył, że ludzie jak zombie będą to wszystko oglądać?

Bo Raczek to zwykły nudziarz.