Wiemy, że najlepiej oddziaływają silne emocje. Wywoływanie pozytywnych uczuć do antybohatera jest zabiegiem, który niejednokrotnie w historii reklamy potrafił skupić uwagę widza.
Dajcie spokój. Wasz spot jest do dupy razy wysokość K2. Jakby był dobry to byście się nie musieli tłumaczyć o co w nim do jasnej cholery chodziło.Przyznajcie sami przed sobą wreszcie, że spieprzyliście.
jak2014-07-09 12:09
00
Przede wszystkim jeżeli chodzi o warstwę kreatywną spot jest bezczelnym plagiatem reklamy IKEA z przed kilku lat. Dziwie się że czołowa agencja w Polsce na chama zrzyna pomysł i nikt nawet się nie zająknie.
hmmm2014-07-28 12:41
00
Haaa! Prawnicy zrobili burzę mózgów i wyszło, że proces przegrają. I to by było na tyle, moje wy motyle. :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
K2 i jej szefowie nie pozwą dziennikarza „Gazety Wyborczej” za „nazistowski autobus”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Wiemy, że najlepiej oddziaływają silne emocje. Wywoływanie pozytywnych uczuć do antybohatera jest zabiegiem, który niejednokrotnie w historii reklamy potrafił skupić uwagę widza.
Dajcie spokój. Wasz spot jest do dupy razy wysokość K2. Jakby był dobry to byście się nie musieli tłumaczyć o co w nim do jasnej cholery chodziło.Przyznajcie sami przed sobą wreszcie, że spieprzyliście.
Przede wszystkim jeżeli chodzi o warstwę kreatywną spot jest bezczelnym plagiatem reklamy IKEA z przed kilku lat. Dziwie się że czołowa agencja w Polsce na chama zrzyna pomysł i nikt nawet się nie zająknie.
Haaa! Prawnicy zrobili burzę mózgów i wyszło, że proces przegrają. I to by było na tyle, moje wy motyle. :)