TVP ABC (za wyjątkiem wygaszacza z chrapiących zwierzątek w nocy), jest totalnie ignorowane przez moje dziecko. Tyle, że mamy wybór z prawie, wszystkiego, co jest dostępne.
Na pierwszym miejscu obecnie NickJr z "Ćwierkającymi historiami".
Na drugim: NatGeoWild i programy o zwierzątkach.

Pomijając politykę... od rządów Mierzejewskiej zasięg TVP ABC się nie zwiększył, a udziały stacji w rynku wzrosły na przestrzeni kilku miesięcy po jej odejściu o o.k. 40%. To chyba nie jest tylko kwestia "dotarcia" kanału... Czy się mylę?

Wypromowaliśmy format na głównej antenie i teraz przyszedł czas na jego realizację w kanale tematycznym - nie no wspaniale, a prawda jest taka, że nie ma możliwości aby Teleranek był na antenie głównej, bo nikt tego nie oglądał. Jedyną przewaga TVP ABC nad innymi kanałami dla dzieci jest jego dostępność w TV naziemnej, z samego tego faktu jego odglądalność jest niemalże wymuszona jak się jedzie z dzieciakami na wakacje nad morze, gdzie nie ma kablówki tylko własnie TV naziemna, po powrocie do miasta następuje natychmiastowa przediadka na Disneya lub cartonn network

Pomijając politykę... od rządów Mierzejewskiej zasięg TVP ABC się nie zwiększył, a udziały stacji w rynku wzrosły na przestrzeni kilku miesięcy po jej odejściu o o.k. 40%. To chyba nie jest tylko kwestia "dotarcia" kanału... Czy się mylę?

Jedyną przewaga TVP ABC nad innymi kanałami dla dzieci jest jego dostępność w TV naziemnej, z samego tego faktu jego odglądalność jest niemalże wymuszona jak się jedzie z dzieciakami na wakacje nad morze, gdzie nie ma kablówki tylko własnie TV naziemna, po powrocie do miasta następuje natychmiastowa przediadka na Disneya lub cartonn network

O! Oo! Trafniej bym tego nie ujął! Z oglądaniem TVP ABC jest jak z wyjazdem nad polskie morze z dziećmi. Masz ochotę jechać gdzie indziej, ale masz dzieci, więc jedziesz nad morze.
I jak już tam jesteś, a pada, to miałbyś ochotę być gdzie indziej, oglądać co innego, ale masz dostęp do TVP ABC, to oglądasz... Bo dzieci chcą bajkę... A to jest jedyna dostępna. I dzieci tak samo... Chcą bajkę... a TVP ABC jest akurat jedyną dostępną...

Dokładnie! Z TVP ABC jest jak z wyjazdem nad Bałtyk. Jak z "pangą bałtycką na głębokiej fryturze".