Czyżby to zazdrość przez Was przemawiała miłe panie, że to Agnieszce udało się znaleźć fajną posadę a nie Wam??? Rozumiem frustrację spowodowaną pracą w G+J, ale zamiast wypisywać brednie na temat swojej koleżanki, od której mogłybyście się wiele nauczyć, weźcie się do roboty albo chociaż przeczytajcie jakąś książkę na temat "client service'u". W tej materii od standardów dzielą Was lata świetlne.... Proponuję mniej zawiści, a więcej obiektywizmu (także w stosunku do samych siebie). Życzę udanego dnia na pięknym Służewcu Przemysłowym.
Frank Holman2010-07-19 12:54
00
Ależ klakiery tu harcują! Frank, oczywiście przeginasz w drugą stronę. Agnieszka to miła dziewczyna ale umiejętności managerskie niestety ma żadne. W G+J przewinęła się chyba przez wszystkie tytuły w żadnym specjalnie się nie wyróżniając. A jak mówi stare przysłowie, jak ktoś jest do wszystkiego to jest do.... Więc nie ma drogi Franku czego Agnieszce zazdrościć, a jedynie życzyć powodzenia, bo na prawdę w końcu uwierzyła w swoje możliwości - obawiam się, że jednak zbyt optymistycznie. Trochę szkoda Eli, bo jednak ufała, że te 15 lat coś oznaczają, a jak się okazało nie znaczyły nic. W lutym awansowała Agnieszkę na szefa Glamour, dając jej niebywałą możliwość awansu i jednocześnie - co ważniejsze, ratując przed zwolnieniem. Nie po raz pierwszy okazało się, że zadanie było dla Agnieszki zbyt trudne. Jowita jest znacznie lepszą osobą na tym stanowisku niż Agnieszka i na pewno, mimo pewnych cech osobowościowych poradzi sobie o niebo lepiej.
Marta2010-07-19 14:28
00
ciekawe dlaczego Ania,Matylda i Ryś zrobiły wpisy prawie o jednej godzinie? Oczywiste,ze to jedna i ta sama sfrustrowana osoba. Ewentualnie trzy zawistne koleżanki,którym pewnie nic się nie ułożyło. Jak tylko dojechała do biura dodała jeszcze wpis jako Gargamel po 9 ,żeby lepiej zacząć dzień,bo pracować raczej nie będzie. To ten typ,który poprawia swoje samopoczucie przez krytykę innych i to bez odwagi cywilnej. Gratulacje i proponuje poczekać,aż cokolwiek napiszą o Tobie i/lub marnym towarzystwie -współczuje!.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Jowita Szymańska nowym dyrektorem reklamy „Glamour”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Czyżby to zazdrość przez Was przemawiała miłe panie, że to Agnieszce udało się znaleźć fajną posadę a nie Wam??? Rozumiem frustrację spowodowaną pracą w G+J, ale zamiast wypisywać brednie na temat swojej koleżanki, od której mogłybyście się wiele nauczyć, weźcie się do roboty albo chociaż przeczytajcie jakąś książkę na temat "client service'u". W tej materii od standardów dzielą Was lata świetlne.... Proponuję mniej zawiści, a więcej obiektywizmu (także w stosunku do samych siebie). Życzę udanego dnia na pięknym Służewcu Przemysłowym.
Ależ klakiery tu harcują! Frank, oczywiście przeginasz w drugą stronę. Agnieszka to miła dziewczyna ale umiejętności managerskie niestety ma żadne. W G+J przewinęła się chyba przez wszystkie tytuły w żadnym specjalnie się nie wyróżniając. A jak mówi stare przysłowie, jak ktoś jest do wszystkiego to jest do....
Więc nie ma drogi Franku czego Agnieszce zazdrościć, a jedynie życzyć powodzenia, bo na prawdę w końcu uwierzyła w swoje możliwości - obawiam się, że jednak zbyt optymistycznie. Trochę szkoda Eli, bo jednak ufała, że te 15 lat coś oznaczają, a jak się okazało nie znaczyły nic. W lutym awansowała Agnieszkę na szefa Glamour, dając jej niebywałą możliwość awansu i jednocześnie - co ważniejsze, ratując przed zwolnieniem. Nie po raz pierwszy okazało się, że zadanie było dla Agnieszki zbyt trudne. Jowita jest znacznie lepszą osobą na tym stanowisku niż Agnieszka i na pewno, mimo pewnych cech osobowościowych poradzi sobie o niebo lepiej.
ciekawe dlaczego Ania,Matylda i Ryś zrobiły wpisy prawie o jednej godzinie?
Oczywiste,ze to jedna i ta sama sfrustrowana osoba. Ewentualnie trzy zawistne koleżanki,którym pewnie nic się nie ułożyło.
Jak tylko dojechała do biura dodała jeszcze wpis jako Gargamel po 9 ,żeby lepiej zacząć dzień,bo pracować raczej nie będzie. To ten typ,który poprawia swoje samopoczucie przez krytykę innych i to bez odwagi cywilnej.
Gratulacje i proponuje poczekać,aż cokolwiek napiszą o Tobie i/lub marnym towarzystwie -współczuje!.