Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Joanna Racewicz nie będzie już prowadzić „Pytanie na śniadanie”. „Sprzeczność z zasadami etyki dziennikarskiej”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (51)
WASZE KOMENTARZE
A mąż mojej koleżanki zginął w wypadku samochodowym, wpadł na niego tir. Spłonął zywcem, zakleszczony w aucie. Koleżanka nie dostała gigantycznego odszkodowania, jej dziecko nie ma ponad 2 koła miesięcznej renty. Nie stać jej na apartament w Wilanowie, leksusa i prywatną szkołę dla dziecka. Ledwo spłaca kredyt na 2-pokojowe mieszkanie na Tarchominie, dzieci mają skromniutkie renty. Żyją ledwo, ledwo. Znam inną wdowę na wsi z czwórką dzieci, która sama obrabia 20 h. I co nadal uważasz, że Racewicz taka biedna?
Dosc smolenska, po pierwsze nikt nie napisal ze Racewicz jest biedna.
Po drugie, jestes typowym polaczkiem cebulakiem, bo przemawia przez ciebie niczym niuzasadniona zazdrosc.
Nie znasz kobiety a juz zasxufladkowales. Narazasz sie na smiesznosc i brak elokwencji. Wiem, chciales blysnac. Moze innym razem.
Raport i opinia biegłych prokuratury wskazywała, że przyczyną śmierci były obrażenia wielonarządowe typowe jak przy wypadkach komunikacyjnych o dużej dynamice zdarzeń. Nie było mowy o "spłonięciu w rozpadającym się samolocie".