...a „the winner takes it all”. Wierzę, że to początek nowego, fascynującego rozdziału w moim życiu! - napisała.
Tak się zawsze pisze.To taki bełkot dla znajomych. Udawanie. Typowa maska rozgoryczenia. Nowy rozdział, będą sukcesy etc. A w głębi duszy czuje żal, rozgoryczenie, stres przed niewiadomym i złość na Agorę. Żałuje spędzonych lat, poświęceń.
Jestem psychologiem, więc znam te stany. Mam wielu pacjentów. Bo prawda jest taka, że utrata pracy, zarobków to dramat. Nie czujemy się potrzebni i mamy różnego rodzaju dysonanse. Ważne, żeby nie definiować siebie przez pracę. I zamiast pisać o "fascynującym rozdziale" skupić się na szczęściu. Na rzeczach trwałych, jak rodzina etc.
a może ona nie miała czasu na życie, rodzinę itd? Bo zajmowała się karierą?
Luca2019-06-19 14:16
00
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
Krzysztof2019-06-19 14:27
00
Czy rzecznik Bodnar już napisał list protestacyjny?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Joanna Parczyńska zwolniona z „Gazety Wyborczej”, dział wideo włączony do newsroomu Wyborcza.pl
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (30)
WASZE KOMENTARZE
Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
Czy rzecznik Bodnar już napisał list protestacyjny?