Prezes się obudził, zobaczył, jak duży był odzew w mediach i kazał przeprosić. Niemniej, kryzys wizerunkowy na początku kampanii prezydenckiej im zapewniła. Pycha kroczy przed upadkiem

I komuś takiemu podlegaja media publiczne?!
Ciekawe co na to jej mentor, Krzysztof Czabanski?

Mam nadzieje, ze Lichocka jako polityk jest juz skonczona.

Dziś prezes każe jej przeprosić, a za kilka dni zrobi z niej ministra. Pewnie kultury. No, chociaż sekretarza stanu. Wiernych żołnierzy trzeba nagrodzić.
Krycha trafiła do TK. I dla Joanny znajdzie się świetna synekura