Drogi Yhy Masz i nie masz racji. Moze najpierw - dlaczego nie masz. "Nowy mamagement" nie jest taki znowu nowy. W ogole przypadlosci polskiej reklamy jest fakt, ze w pilke gra 22 zawodnikow a wygrywają Niemcy. Karuzela wciąż tych samych nazwisk. Pol biedy jesli sa to nazwiska noszace znamie sukcesu. Noo wlasnie, zastanowmy sie "nowy management" walczyl dawno temu w czyms malym, pozniej w Leo Burnett - skad wyskoczyl. Pozniej w MCE - tak samo. Pozniej osiagnal sukces w Euro, po ktorym to sukcesie biedne Euro (Havas) nie moze podniesc sie do dzisiaj. "Czlowiek Roku" zwinal zagle a tuz po nim agencja zaczela zwaniac na potege. Management kreatywny? Cmonn, nie rozmieszaj proszę... To nie wyglada na stado wyglodnialych sukcesu rekinow, a raczej na tarło waleni, które postanowiły wciągnąć jeszcze trochę, i jeszcze trochę planktonu. A apetyt mają te zwiaezaki jak wiesz ogromny. Tak, zgoda. Usmiechniety Klaun to była potwarz dla zespołu ale - napawdę jest taka quality change? No, fakt, nowy management przystojniejszy jest :) A dlaczego mas rację? No, cholera, sama nie wiem. Wyleciało mi z głowy : )
Do żyjącego w Polsce Polaka Loca - "po polsku" piszemy z małej litery. Do szkoły chłopie, nawet na Madagaskarze.
Honorata2013-07-11 09:40
00
MJ to "gentelman ze szklaneczką whiskey". Gentelmani w pewnym momencie powinni dostrzec konieczność przekształcenia w rekiny. Czasy kiedy na rynku istnieli jedyni liczący się dla klientów partnerzy - sieciówki - dawno minęły. On pozostał gentelmanem zbyt długo, ale nie namącił tyle ile niespełniony aktor "uśmiechnięty klaun", który długo o stołek po gentelmanie walczył. Napędzany strachem utraty stołka był zdolny do obwiniania za swoje niepowodzenia wszystkich wokół. Leciały głowy które mogły być tą nieudolnością obarczone. Nieudolność nieudolnością - trudno za to karać. Karać powinno się tych, którzy korzystają ze wszelkich (oczywiście nieetycznych) środków żeby tę nieudolność przerzucić na podwładnych.
Honorato - myślę również, że masz i nie masz racji :). Masz, bo faktycznie to te same nazwiska które widzieliśmy gdzie indziej. Nie masz - bo to jest zupełnie nowa konfiguracja, nowy kredyt zaufania z sieci wsparty strumieniem finansowym - a to dodaje skrzydeł nawet przeciętnym graczom.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Joanna Hurda i Michał Krejza w McCann Worldgroup. “Multidyscyplinarny system pracy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
Kim był Uśmiechnięty Klaun? Pan MJ?
Drogi Yhy
Masz i nie masz racji. Moze najpierw - dlaczego nie masz. "Nowy mamagement" nie jest taki znowu nowy. W ogole przypadlosci polskiej reklamy jest fakt, ze w pilke gra 22 zawodnikow a wygrywają Niemcy. Karuzela wciąż tych samych nazwisk. Pol biedy jesli sa to nazwiska noszace znamie sukcesu. Noo wlasnie, zastanowmy sie "nowy management" walczyl dawno temu w czyms malym, pozniej w Leo Burnett - skad wyskoczyl. Pozniej w MCE - tak samo. Pozniej osiagnal sukces w Euro, po ktorym to sukcesie biedne Euro (Havas) nie moze podniesc sie do dzisiaj. "Czlowiek Roku" zwinal zagle a tuz po nim agencja zaczela zwaniac na potege. Management kreatywny? Cmonn, nie rozmieszaj proszę... To nie wyglada na stado wyglodnialych sukcesu rekinow, a raczej na tarło waleni, które postanowiły wciągnąć jeszcze trochę, i jeszcze trochę planktonu. A apetyt mają te zwiaezaki jak wiesz ogromny.
Tak, zgoda. Usmiechniety Klaun to była potwarz dla zespołu ale - napawdę jest taka quality change? No, fakt, nowy management przystojniejszy jest :)
A dlaczego mas rację? No, cholera, sama nie wiem. Wyleciało mi z głowy : )
Do żyjącego w Polsce Polaka Loca - "po polsku" piszemy z małej litery. Do szkoły chłopie, nawet na Madagaskarze.
MJ to "gentelman ze szklaneczką whiskey". Gentelmani w pewnym momencie powinni dostrzec konieczność przekształcenia w rekiny. Czasy kiedy na rynku istnieli jedyni liczący się dla klientów partnerzy - sieciówki - dawno minęły.
On pozostał gentelmanem zbyt długo, ale nie namącił tyle ile niespełniony aktor "uśmiechnięty klaun", który długo o stołek po gentelmanie walczył.
Napędzany strachem utraty stołka był zdolny do obwiniania za swoje niepowodzenia wszystkich wokół. Leciały głowy które mogły być tą nieudolnością obarczone. Nieudolność nieudolnością - trudno za to karać. Karać powinno się tych, którzy korzystają ze wszelkich (oczywiście nieetycznych) środków żeby tę nieudolność przerzucić na podwładnych.
Honorato - myślę również, że masz i nie masz racji :). Masz, bo faktycznie to te same nazwiska które widzieliśmy gdzie indziej. Nie masz - bo to jest zupełnie nowa konfiguracja, nowy kredyt zaufania z sieci wsparty strumieniem finansowym - a to dodaje skrzydeł nawet przeciętnym graczom.