');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
"1. Nie ma obowiązku prawnego, by wierzyciel wskazywał numer konta dłużnikowi.
Jeżeli dłużnik nie złożył świadczenia do depozytu sądowego, niechże nie ma pretensji, że zapukał do niego Komornik."
Wszystko prawda, tylko że:
1. jako prawnik powinieneś używac słownictwa procesowego...powód, pozwany. wierzyciel/dłużnik, to inna para kaloszy.
2. dobry zwyczaj, to podanie numeru już w pozwie.
3. z egzekucji komorniczej powód nie ma ANI GROSZA, poza satysfakcją, że DODATKOWO gnębi swojego przeciwnika...jak się to ma, do tego samarytańskiego gestu o nazwie: zwrot kary w ramach "darowizny" dla zony? p. Owsiak wysyłając komornika przecież wiedział, o trudnej sytuacji życiowej żony pozwanego? po co dodawał je extra 15-20% kary do zapłaty?
oj słabe to, NIEGODNE...nie broń akurat tego. chyba, że musisz.
Dzisiaj wszystkie komentarze Merytoryczne - dziękuję . Dodam tylko że Kurak = moralność Kalego i chamstwo ( a może tylko prymityw ??) A Owsiak w końcu podszedł do sprawy na zimno i profesjonalnie .
"1. Nie ma obowiązku prawnego, by wierzyciel wskazywał numer konta dłużnikowi.
Jeżeli dłużnik nie złożył świadczenia do depozytu sądowego, niechże nie ma pretensji, że zapukał do niego Komornik."
Wszystko prawda, tylko że:
1. jako prawnik powinieneś używac słownictwa procesowego...powód, pozwany. wierzyciel/dłużnik, to inna para kaloszy.
2. dobry zwyczaj, to podanie numeru już w pozwie.
3. z egzekucji komorniczej powód nie ma ANI GROSZA, poza satysfakcją, że DODATKOWO gnębi swojego przeciwnika...jak się to ma, do tego samarytańskiego gestu o nazwie: zwrot kary w ramach "darowizny" dla zony? p. Owsiak wysyłając komornika przecież wiedział, o trudnej sytuacji życiowej żony pozwanego? po co dodawał je extra 15-20% kary do zapłaty?
oj słabe to, NIEGODNE...nie broń akurat tego. chyba, że musisz.
KOMENTARZE (23)