Trafisz do szpitala i nikt nigdy nie spyta czy cokolwiek kiedykolwiek Owsiakowi do puszki wrzuciłeś bo nie tak jest służba zdrowia w Polsce finansowana. Sprawdzą w systemie czy masz ubezpieczenie, a jak nie masz to zapłacisz z własnej kieszeni lub wyłoży opieka społeczna. Nie Owsiak. Sprzęt w szpitalach jest i bez niego i byłby bez niego nadal.

Możesz nawet napisać jak ta gimbaza w internecie żebym podpisał, że nie chcę żeby mnie leczono na sprzęcie z serduszkiem chociaż leczenie w szpitalu jest tylko z ubezpieczeniem i Owsiak nie ma nic do tego.

No potencjał jest ale wyszły trochę flaki z olejem… Trochę na siłę i banalne… Ale pomysł dobry.