Litości, ile można. Dobrze, mogło tvp więcej pokazać z wośp. Mogło. Ale NIE Owsiak będzie mówił, co ma być a co nie w telewizji. Nie jest mesjaszem jakimś. Nie jest ojcem narodu. Raz do roku świat a przynajmniej Polska ma stanąć, wstrzymać oddech, wszystkie kamery i mikrofony na niego, bo wośp gra. Ot, chartywatywna impreza jakich wiele. Paczka, Caritas, fundacja Dymnej, setki czy tysiące małych organizacji cieżko pracujących w terenie, bez zaplecza medialno-pijarowskiego. Nie twierdzę, że Owsiak nie pomaga. Pomaga. Nie twierdzę też, że na 100% wszystko jest transparentne. Nie wiem. Skądś są jakieś wątpliwości. Zbiera dużo, może im więcej jest mediów, tym więcej zbierze. Może jak ktoś nie da tu, da gdzie indziej, kiedy indziej. Ale już kuriozum jest z obu stron - ci jak najwięcej wośpa, ci jak namniej. Robi się z tego obowiązek jak płacenie podatków, jak dasz to u jednych źle, jak nie dasz, to inni od czci i wiary cię odsądzają. Pamiętajcie, pomagać trzeba w ciszy i nie chełpić się tym, jeden przed drugim ile ma serduszek w klapie.

Pokaż kwity.

Owsiak oszuście pokaż faktury i co robisz z odsetkami przez cały rok