WRESZCIE JANOWICZ POKAZAŁ KTO JEST TZW. GWIAZDĄ. POWIEDZIAŁ CHŁOPAK CO MU NA SERCU LEŻAŁO I DOBRZE ZROBIŁ .CHCĄ GO WYMODELOWAĆ NA SWOJĄ MODŁĘ ? TO SIĘ ZDZIWILI .MYŚLELI ŻE CHŁOPACZEK BĘDZIE LATAŁ W PODSKOKACH I BĘDZIE KREATOROM ŚWIATA BUTY LIZAŁ. CO ZYSKI SPADAJĄ DZIADOM Z REKLAM ? NIECH GONIĄ PIŁKARZY ABY PRZEGRYWANIE NIE STAŁO SIĘ DODATKOWĄ DYSCYPLINĄ DO PIŁKI.

No i proszę bardzo , lemingi oraz "dziennikarze" mają obiekt "pożądania " , mają komu dokładać !
Problem w tym, że to właśnie Jerzy, ma większe poparcie w narodzie !
Fakt że gościa poniosło , dość mocno ale generalnie to Jerzy , wygarnął medialnym przypałom , to co znaczna część narodu myśli !
A teraz kundelki medialne , jazda , i pofolgujcie sobie , gdyż w innych tematach musicie trzymać własne ryje na kłódkę !

Brawo Dżej-Dżej :):) Nie rozumiem tego artykułu... jest żałosny. Jerzy nie miał pretensji "do całego świata", a jedynie do dziennikarza, który już najprawdopodbniej miał przygotowany artykuł pt."J.J. mistrzem", ale niestety - sport to sport. I prawda - oczekiwania może mieć trener, rodzina, sponsor, wierni kibice. A nie zwykły szarak który męczy dupe przed TV 12h na dzień. J.J. trzymam kciuki :):)