Cokolwiek napiszecie i tak nie zmeni to faktu, że Polityka jest pismem robionym na najwyższym poziomie. I tacy Karnowscy czy Sakiewicz mogą najwyżej ją cmoknąć. W tylną okładkę.

Dobre! Czym sobie zasłużył pan z POlityki, żeby tu oceniać media nie chodzące na sznurku władzy?
Niepokorni nie są atakowani? Czy to nie na ich tygodniku położył łapę kumpel Grasia, kupując i ten tytuł na kredyt od rządu?
Dziennnikarze, wiara i guru? Proszę mi powiedzieć jakim dziennikarze jest Żakowski, który napisał, że ścięte pnie rosną i to dwa metry rocznie! Chyba namaszczonym, skoro może takie rzeczy publikować i jest traktowany jako poważna osoba z przynajmniej przeciętna inteligencją?

Hajdarowicz nie kupił Polityki tylko Rzepę.