');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Wyniki Radia Zet nie powinny nikogo dziwić. O ile nastąpiła istotna poprawa doboru muzyki, celując w grupę 30-40 lat, to dwa wiodące pasma czyli poranek i popołudnie wymagają istotnych zmian. Dobre głosy Kołodziejskiej i Florka nie zagwarantują słuchalności. Tu jest potrzeby dobry pomysł na to, jak ma to pasmo wyglądać. Dzień Dobry Bardzo miało charakter. Poranek jest nijaki. Z kolei pomysł na popołudnie w formule dawnego Nie do zobaczenia z rozbudowanymi wywiadami w paśmie 15-18 to przepis na porażkę. Mamy 2018 rok. Takie pogadanki mogą być w paśmie 10-14, a nie w momencie gdy ludzie wracają z pracy. I nie chodzi o to żeby wracać do heheszek Michałowskiego i Korościela. Zrobić to pasmo dobrymi 'mordami' jak KKZ i Figurski, a publicystyka niech stanowi 2 minutowe formy, a nie 5-7 minutowe wywiady. Zet broni się teraz wyłącznie wieczornymi pasmami 18-22 Wojciechowski, 22-2 Radzikowski i sobotnim programem Marzeny Chełminiak. I proszę się zdecydować co do identyfikacji. Radio Zet i już, Siła muzyki, czy Siła muzyki i pierwsze źródło informacji...
Diagnoza w punkt! Tylko czy salowa zrozumie?
Ten basen jest juz symboliczny. Od czasow Kozyry przekazują sobie go z rąk do rąk. To Kozi zaczął tendencję spadkową, potem już nikt nie potrafił jej zatrzymać. Moze dlatego, że starali się to robić na sznurek od snopowiązałki, bo ciągle brakowało ludzi i kasy. Do tej pory jednał kierujący coś wiedzieli o reanimacji i wiedzieli, jak działa respirator. W momencie, gdy operację powierzono salowej zaczęła się powolna agonia pacjentki i nieustanne podpytywanie wszystkich dookoła co robic? Co robic? Jak się zaszywa ranę? Do czego służą te narzędzia? Czy mozna operować ma apapie?
PorównanIe do salowej genialne. A wystarczy stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie: nie znasz sie na tym, porwałeś sie z motyką na słońce.
Ale juz za późno, za późno.
Gdy talenty zastępuje politruckapis miernota...
KOMENTARZE (90)