Tylu fajnych ludzi ostatnio umarło, a tego gnoma żoliborskeigo, nikomu niepotrzebnego wciąż ziemia świeta nosi

A kto ogłaszał wiec klubów "Gazety Polskiej" określonego dnia, w określonym miejscu W-wy na godz. 17? TVN czy raczej TVP.info? I to non stop?

faktycznie jakość dziennikarstwa jest problemem. również w tym wywiadzie. Chłopcy zamiast skontrować, zadać trudniejsze pytanie, robią za stojak na dyktafon. A jest sporo okazji, żeby powiedzieć: "Nie!" i uzyskać dobrą interakcję. Niestety tak wygląda większość mediów w tym momencie. Lizanie tyłka. Dziennikarza stał się smutnym propagandysta. Bez względu na opcję. Przypomniał mi się tu wywiad Lisa, Żakowskiego, Władyki i Wołka z Tuskiem w Tok Fm. Premier wyszedł z tego wywiadu z tyłkiem wylizanym wielokrotnie. Dziennikarstwo dziś to PR, usłużni chłopcy na posyłki uważają, żeby nie urazić rozmówcy jakimkolwiek pytaniem, które mogłoby uchodzić za trudne, kłopotliwe. Nie ma bardziej zepsutego środowiska niż polskie dziennikarstwo polityczne. Dziennikarz polityczny to dziś synonim słowa prostytutka. Upadek.