Czy ktoś może wytłumaczyć w jaki legalny sposób można zmusić prywatnego właściciela w gospodarce wolnorynkowej do sprzedanie swoich udziałów? I kto je będzie kupował? I za czyje pieniądze? I po co Skarb Państwa ma mieć udziały w innych mediach oprócz udziału w TVP i PR?

Obojętnie czy w Rosji, Turcji czy na Węgrzech, wszędzie przeprowadzono podobny proceder. Właściciele zostali zmuszeni do sprzedaży gazet, rozgłośni i stacji telewizyjnych. Nigdzie media nie przejęło państwo. Nowymi właścicielami są firmy uzależnione od budżetu państwa, czyli np. firmy budowlane, bo bez zleceń na nowe drogi, budynki, elektrownie itp. nie są w stanie przeżyć. W Francji przeprowadzono podobny proceder, tam sprzedano 1. program telewizji publicznej TF1 firmie budowlanej Bouygues. Na Węgrzech nie przedłużali koncesje niektórym nadawcom komercyjnym.

Ciekawe czy alphabet też musi odsprzedać część udziału portalu Google? Najłatwiej mają firmy internetowe, mogą przenieść serwery i siedzibę zagranicę.

Przecież rząd Polski utrzymuje różne spółki, które zainwestują w media. Wywalą dalszych pracowników, żeby zastąpić ich pisowskimi lizusami. Zobaczymy jak szybko prasa upadnie. Nie wystarczy, że już jeden raz cala redakcja uciekła przed Kaczyńskim.

Co to im da, że wykupią gazety, jeżeli nie mają drukarni. Niech inwestorzy zagraniczni wywiozą maszyny zagranicę, to gazet w Polsce nie będzie!

Wyborcza przygotowuje się już na pracę z podziemia:
http://www.radioeins.de/themen/multimed ... polen.html

Warto nauczyć się już obsługę darknetu i VPN-ów, żeby docierać do informacji na zagranicznych portalach, bo w Polsce zbliża się Chińska cenzura.

o kurcze, to mamy przechlapane u lewaków z UE. Niemieckofobia!!!!! sni mu sie po nocach chyba axel springer

pisuarowa szmata

To się jeszcze zdziwisz Jarosławie