Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Janusz Daszczyński i Wizja chcą rozmawiać o outsourcingu w Telewizji Polskiej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
24 % pracowników twórczych! A powinno być 80%. Przecież na tym polega problem telewizji publicznej. Bo dyrektorzy, ich zastępcy, kierownicy i zastępcy kierowników programu nie wymyślą i nie zrobią. A to i właśnie pracowników twórczych odesłano do outsourcingu. Ktoś na ten absurd pozwolił i za niego odpowiada.
Niech wreszcie nowy Prezes rozwiąże problem pracowników TVP którzy dalej "pracują", a dawno mają uprawnienia do pełnej emerytury. Generalnie są to osoby, które mają bardzo wysokie pensyjki, otrzymaliby również bardzo wysokie emerytury, ale jednak dochód w tvp zawsze będzie wyższy niż bardzo godna emerytura. Cóż Zachłanność na mamonę nie zna granic. Za takiego jednego pseudo pracownika emeryta można utrzymać 3 młodych, wykształconych pracowników w TVP.
Panie Prezesie niech Pan pokaże jak się rozwiązuje patologiczne sytuacje w firmie. A te osoby jak tak bardzo chcą być aktywne niech pracują w ramach własnych działalności gospodarczych lub na umowy cywilno-prawne a nie blokują etaty w TVP.
Pracownicy którzy na to patrzą liczą na Pana trzeźwe spojrzenie.